środa, 7 sierpnia 2013

Rozdział 2

-No dziewczyny, hmmm ale narozrabiałyście-usłyszałyśmy od progu.
Zobaczyłyśmy, że pani w końcu przyszła.
-Andrea, bierz swoje rzeczy. Dzisiaj masz spać u dziewczyn z pokoju 18. Miłej nocy.
Te ostatnie słowa szczególnie mnie zdenerwowały. Zawsze wychowawczyni czepia się tylko mnie. Wzięłam tylko torbę, w której była woda do picia, telefon i słuchawki. Walizkę zostawiłam.

Pięć minut później stałam w piżamie pod drzwiami pokoju nr 18 i pukałam. W tym pokoju była Carmen, Jenny, Brenda, a także Charis. Właściwie to pierwsze były tu Erica i Grace, jednak zamiast nich była tu właśnie Charis. Otworzyła mi Carmen, jednak za nimi stały wszystkie pozostałe dziewczyny, które gapiły się, kogo to pani do nich przeniosła. 

Z niechęcią weszłam do pokoju. Dziewczyny wskazały mi na łóżko, na którym miałam spać. Była na nim rozwalona kołdra, poduszka i prześcieradło. Stało ono pod oknem. Sąsiednie podwójne łóżko zajmowała Charis i Carmen. Wkurzona i trochę smutna usiadłam na łóżku, wyciągnęłam telefon i starałam się czymś zająć. Jenny i Brenda ciągle gadały i plotkowały. Carmen też znalazła sobie jakieś zajęcie, a Charis siedziała i patrzyła się co każda z nas robi. Było to według mnie dziwne. 

Po jakichś 15 minutach też jednak zaczęłam gadać z dziewczynami. Zaczęło być zabawnie. Nawet mi się zaczęło podobać tam u nich. 

Z Jenny znałam się wcześniej, dość często gadałyśmy na korytarzu szkolnym. Z Brendą chodzę do klasy. Nawet ją lubię, jednak czasami strasznie mnie denerwowała. Jednego dnia była świetną przyjaciółką, a następnego gadała wszystkim jaka ja to jestem durna. 

Będąc w tym pokoju, stwierdziłam, że Carmen to chyba fajna, miła osoba. Dużo z nią gadałam. Po jakimś czasie zapytała się ona, kto chce z nią spać w tym łóżku, ponieważ ona nie chciała być za bardzo z Charis. Powiedziałam, że ja chcę. Przeniosłam się na drugie łóżko, obok Carmen. Ciągle się śmiałyśmy, nawet zaprzyjaźniłyśmy się. Od tego momentu wszędzie razem chodziłyśmy, jak jedna gdzieś szła, to druga z nią również szła. 

Poza tym, Carmen była dziewczyną Dana. Chodzili ze sobą 3 miesiące, jednak gdy na kursie on ciągle spoglądał jedynie na Jenny, ona z nim zerwała. Nie zrobił sobie z tego nic. Było mu obojętne. No cóż. 
Carmen zakochała się za to w Jacku. Nie powiem, Jack to nawet spoko chłopak. Chodzę z nim do klasy. Czasami jednak trochę przesadza, ale ogółem jest nawet fajny. 

Obóz powoli dobiegał końca. Wszystkim nam strasznie się podobało, aż szkoda było wyjeżdżać. Ogółem te wszystkie wydarzenia aż zawróciły mi w głowie. Dość mi już było Jenny, Brendy i Charis... 

-Andrea, idziesz jutro do szkoły?-zapytała Carmen gdy byliśmy już wszyscy w pociągu i wracaliśmy do domu.
-Pani powiedziała, że każdy musi iść jutro-opowiedziałam.
-No ale przecież my będziemy tak późno w domu, zaśpimy na jutrzejsze lekcje!
-No właśnie wiem, trzeba by było z panią najwyżej pogadać, ale marne szanse żeby coś zmienić.
-Masz racje. Zauważyłaś, że teraz podczas obozu wiele rzeczy się zmieniło?
-Właśnie też mam takie uczucie. Myślałam że wrócimy do domu i wszystko będzie jak dawniej, a tu tyle zmian.
-Sześć dni tak zmieniło nasze życie, no nie? 
-Właśnie, pojechałam z jedną przyjaciółką, jaką była Jenny, jednak przekonałam się, że to tylko wredna, fałszywa przyjaciółka.
-Przyjechałyśmy jako dwie praktycznie zupełnie obce sobie osoby, a wracamy jako tak dobre przyjaciółki.

Dość długo trwała wtedy moja rozmowa z Carmen. Bardzo ją polubiłam. To była chyba najlepsza osoba jaką w życiu spotkałam. Te wydarzenia wywróciły mi w głowie, ale nie spodziewałam się tego, co spotkało mnie po powrocie.

10 komentarzy:

  1. ciekawy blog :0 bardzo fajne piszesz opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że to dopiero 2 rozdział bo nie będę miała dużo nadrabiania w czytaniu *.*
    Fajnie piszesz. Pozdrawiam serdecznie ;d

    wbij do mnie
    Komentujesz - motywujesz :)
    http://jebsieplebsiee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ohh dziewczyno jesteś wspaniała , znam tą opowieść , hyhyhy sama ją przeżyłam XD Koffam cię Kochanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne <3

    Za każdą obserwację się odwdzięczam!
    http://moda-ma-zasady.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. super blog :)
    zaobserwowałam
    zapraszam do mnie :http://pisane-olowkiem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne opowiadanie. :)
    Biorę się za rozdział 1, bo narazie nie wiem dokładnie o co chodzi. xd

    http://never8forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny bloga zarówno grafika jak i sam styl pisania. ; ) Na prawdę bardzo mi się podoba opowiadania i oby wena cie nie opuściła. zapraszam tez do siebie :

    http://tajemnicze-moce.blogspot.com/ :D

    OdpowiedzUsuń